Miało być halloweenowo. Miały być dynie, pająki, inne strachy. A wyszło jak zawsze - kompletne przeciwieństwo 😇
Delikatny róż plus różowe holo - myślę, że takie połączenie pomoże mi w walce z jesienną chandrą, szczególnie ze względu na deszczową pogodę ostatnich dni.

Do zdobienia wykorzystałam róż Sweet Pink od Semilac oraz pyłek od Born Pretty.
❤
Piękne :)
OdpowiedzUsuń💜💜💜
OdpowiedzUsuńPięknie mieni się ten różowy pyłek! Dla takiego zestawienia sama zrezygnowałabym z tematycznego zdobienia :)
OdpowiedzUsuńNiestety ze względu na pochmurne dni w ogóle nie było widać efektu :(
Usuń