Watermelon Refresh | Bling

Lato szalało na dobre za oknem, więc poszalałam też na paznokciach! Barbietkowy róż jaki zazwyczaj okupuje dno szafy (a raczej pudła ...

środa, 27 grudnia 2017

(Po)świątecznie

Korzystając z wolnego w drugi dzień świąt postanowiłam zabrać się za malowanie wzorków świątecznych, na które zabrakło mi czasu w przedświątecznym szale. Zainspirowały mnie zdobienia wykonane przez Martę ze strony Marci Pazur





Kolor bazowy to Danchel. Bardzo lubię ten lakier, kryje po 2 warstwach, ma fajną gęstość. Nie smuży, nie bąbelkuje. Wydaje mi się podobny do koloru Fireman od Indigo. 






Wzorki wykonałam białym paint gelem od Saviland. Super się nim pracuje, może czasem jest zbyt gęsty, ale wystarczy dodać do niego białej hybrydy.






Na tym samym wzorniku wcześniej malowałam śnieżynki, sondą wykonując kropki w kolorze bazowym. Użyte lakiery to: Neess beż blues, Neess niebieski kamyk, Semilac Soft Apricot, Semilac Grey Brow, Chiodo Light Cream.





 Lubicie świąteczno-zimowe zdobienia?


wtorek, 19 grudnia 2017

Ho! Ho! Ho!

Idą święta, pora na coś szałowego! Pomysłów miałam mnóstwo, a nawet za dużo, ale jedyne czego byłam pewna, to że musi być czerwono. Koncepcja zmieniała się sto razu i to, co finalnie znalazło się na moich paznokciach, jest zbiorem różnych inspiracji, które wpadły mi w oko.





W stylizacji króluje piękny Czerwony koralik od Neess. Kolor na palcach wskazującym i serdecznym to Beż blues tej samej firmy. Muszę powiedzieć, że super mi się nimi pracowało, może tylko czerwień jest odrobinę za rzadka przez co musiałam szybko wkładać palce do lampy.




Czerwony koralik wykorzystałam do stworzenia niestandardowego frencha. Na nim zmalowałam śnieżynkę paint gelem od Saviland. Na palcu serdecznym w żel wtopiłam cekiny i malutkie kuleczki, tworząc bombkę. Ale wciaż coś mi w niej brakowało, więc szybko domalowałam kokardkę :)



Kciuk tylko z czerwienią był zbyt nudny, więc namalowałam na nim pas startowy (:D) i dorzuciłam perełki. Całość pokryłam topem no wipe.



I jak? 



niedziela, 3 grudnia 2017

zimą noszę rękawiczki

I to nie tylko na łapkach, ale też na paznokciach! W końcu pierwszy śnieg zmobilizował mnie do zimowego zdobienia. A ponieważ nie należę do osób, które czują klimat świąt Bożego Narodzenia już w listopadzie zmalowałam fajny, ciepły wzorek.



Zdobienie na którym się wzorowałam wykorzystywało przy rękawiczkach proszek akrylowy, który zastąpiłam niebieskim pyłkiem holo od Born Pretty. Do tego szron na mokro i gotowe :)


Granat to 2705 od Rosalind, a niebieski Vrenmol 17. Śnieżynki malowałam białym paint gelem od Saviland.






poniedziałek, 27 listopada 2017

Jestem nudziarą

Jeżeli istnieje kolor, który uwielbiam mieć na paznokciach bardziej niż róż, to musi należeć do nudziaków. Przy okazji porządków w lakierach postanowiłam nałożyć je na jeden wzornik i przygotować małą recenzję :) Większość moich lakierów pochodzi z aliexpress i szczerze mówiąc jakością są bardzo zbliżone do tych dostępnych na polskim rynku. 





Rosalind 2501

Jasny, cielisty kolor. Krycie dwie warstwy, ładnie się rozprowadza. Jest dość gęsty, więc wymaga więcej pracy, za to nie zalewa skórek.  

Moja ocena: 8/10


Semilac 195 Soft Apricot

Kolor zbliżony do Rosalind, jednak wpadający w różowe tony. Krycie 4 warstwy, kiepskie poziomowanie. Konsystencja ani za gęsta, ani za rzadka. 

Moja ocena: 5/10


Belen 001

Kremowy z nutą beżu. Krycie po dwóch warstwach, dobre poziomowanie. Jeden z najgęstszych jakie posiadam

Moja ocena: 7/10


ChiodoPro Soft 163 

 Cappuccino zbliżony do Belen, w chłodniejszej tonacji. Krycie po dwóch warstwach. Odrobinę rzadkawy, trzeba uważać żeby nie zalać skórek.

Moja ocena: 7/10


Rosalind 13

Ciepły nudziak, do pełnego krycia potrzebne są trzy warstwy. Dobra konsystencja.

Moja ocena: 7/10


CDNSE 10

Jany brąz z rdzawą domieszką. Po pierwszej warstwie jest transparentny, potrzeba trzech do pełnego krycia. Raczej lejący się.

Moja ocena: 6/10


Semilac 202 Grey Brown

Typowy kolor kawy z mlekiem, krycie po 2 warstwach. Konsystencja nie jest ani zbyt gęsta, ani za rzadka. Muszę go jeszcze wypróbować na paznokciach.

Moja ocena:  soon


Rosalind 1592 

Brudny róż. Krycie już po pierwszej warstwie, ale zawsze kładę dwie dla pewności. Gęsty. 

Moja ocena: 6/10


Elite99 1347

Szarość z fioletowymi odcieniami. Krycie dwie warstwy, gęsty.

Moja ocena: 7/10



Wszystkie powyższe lakiery super współgrają z bazą i topem od Semilac. Trudno jest mi określić ich trwałość, ponieważ nieczęsto noszę jedno mani dłużej niż 2 tygodnie. Do tego czasu lakiery zawsze dobrze wyglądały, myślę, że spokojnie można je nosić 3 - 4 tygodnie. Hybrydy zdejmuję frezarką, wiec nie jestem w stanie określić jak się odmaczają. 



poniedziałek, 20 listopada 2017

Gwiazdki i pastelowy róż

Wracam po dwóch tygodniach z nowym postem, niestety jesienna pogoda działa na mnie depresyjnie i mam brak wszelkiej weny twórczej 😔 Jest mi zimno i smutno, ale dziś nie o tym 😊 W jednym z instagramowych konkursów udało mi się złapać dwa kolorki z nowej kolekcji Bussiness Line od Semilaca - 195 Soft Apricot i 202 Grey Brown. Od początku byłam ich ciekawa, ale cena zupełnie studziła moje zapędy. Dlatego bardzo się ucieszyłam, że mam okazję je wypróbować.






Kolory są przepiękne, nie mogłam się na nie napatrzeć, gdy tylko odkręciłam buteleczki i malowałam nimi wzornik. Po prostu szał! Już następnego dnia od otrzymania przesyłki postanowiłam wykorzystać je w stylizacji. Na pierwszy ogień poszedł Soft Apricot, delikatny nudziak, o barwie różowo - brzoskwiniowej. Z ogromnym zapałem wzięłam się do malowania i... klapa. Okazuje się, że krycie w przypadku tego lakieru to jakaś katastrofa. Musiałam nałożyć cztery warstwy, żeby nie było prześwitów, za to porobiły mi się góry i doliny. Udało mi się trochę uratować to mani dodając czarne gwiazdki, które skupiają wzrok oraz nakładając matowy top.





I tu chciałabym zaznaczyć, że czytałam informację zamieszczoną na stronie Semilaka - Kolory z biznesowej kolekcji Semilac należą do grupy pasteli. Rekomendujemy ich aplikację na biały podkład (lakier hybrydowy budujący SemiHardi White lub 001 lakier hybrydowy UV Hybrid Semilac Strong White). Ale naczytałam się też recenzji, że nie jest to konieczne i dałam im wiarę. Później dowiedziałam się, że sporo osób ma problem z jasną kolorówką Business Line. A szkoda, bo kolory są naprawdę idealne. Po dłuższym namyśle nie widzę sensu w nakładaniu białego koloru bazowego, bo to wydłuża czas wykonywania mani.






 ❤

poniedziałek, 6 listopada 2017

Czerwone wino, szron i disco

Minęły dwa dni i czerwień z poprzedniej stylizacji zążyła mi się znudzić, więc przychodzę z kolejnymi paznokciami. Po dość szalonym dniu w pracy nie chciało mi się bawić w żadne wzorki, za to chodził za mną kolor użyty do zdobienia halloweenowego do imitacji spływających kropli krwi. 




Nie byłabym sobą, gdyby paznokcie się nie świeciły, więc poza burgundem wykorzystałam brudną biel z efektem szronu na mokro oraz złoto. 





Złoto to Gold Disco od Semilac, piękny ale niewdzięczny lakier. Jest to w gruncie rzeczy przezroczysty kolor z brokatem, przez co wymaga wielu warstw do krycia, dodatkowo spływa, więc na wolnym brzegu mam go zawsze za dużo.



Biel to I'm gel polish z aliexpress, chociaż nie jest to czysta biel, raczej z domieszką ecru. Na nim szron no name również z ali, który nadał kolorowi bazowemu dużo bielszą barwę. W słońcu delikatnie mieni się na czerwono i zielono.



And the last but not least czyli król tej imprezy - Nailwind nr 1336. Kolor jest po prostu cu.do.wny, ale krycie to jakaś tragedia, tu ok 4-5 warstw i na przedłużonych końcach nadal przebija.



Co powiecie na taką stylizację? :)






niedziela, 5 listopada 2017

Czerwony i wściekły

Na chwilę jesień odpuściła i wyszło słońce, a ja nie mogłam się doczekać, aż wypróbuję piękną czerwień od Neess na sobie. Aby dodać stylizacji więcej życia wykorzystałam również kolor 120 od Allepaznokcie oraz holo flakes od Born Pretty




Płatki holo dają niesamowity efekt, kładłam je na lepką warstwę bazy od Neess. Lakier ma miły zapach, w odróżnieniu do bazy, plus krótszy pędzelek dzięki czemu łatwiej się nią pracuje.





Moje kwadraty zdążyły mi się znudzić, więc wróciłam do migdałków. Przy okazji zdałam sobie sprawę, jak bardzo kocham ten kształt i uwielbiam mieć długie paznokcie :)


Paznokcie przedłużyłam reinforcementem od GDCOCO. Lubię w nim mleczną barwę, która nadaje paznokciowi naturalniejszy wygląd, ale jego zapach jest wręcz okropny. 




wtorek, 31 października 2017

Halloween 😈

Chyba jako ostatnia, ale w końcu zrobiłam coś na Halloween. W sumie nie czuję wewnętrznej potrzeby obchodzenia tego święta, lampiony z dyń robiłam tylko raz z moim K., cukierek albo psikus też znam raczej z filmów. Ale nie ukrywam, że uwielbiam zdobienia na każdą możliwą okazję, więc zmalowałam coś na szybko 😊




Koncepcja była taka - dynie na szarym tle. No, może jakiś pająk. Albo oczy... Nie, już lepiej mumie. Czemu w końcu wyszły wampirze kły, nie pytajcie 😂


Nudziak, krwista czerwień, odrobina białego i czarnego. Cienki pędzelek i wolna godzina.


Jak się podoba? 😊







niedziela, 29 października 2017

Neess

Wczorajszy zapowiadał się kiepsko. Byłam w pracy do wieczora, źle się czułam i do tego całkiem przemokłam. Na dodatek w CH Targówek odbywał się event marki Neess, w którym bardzo chciałam wziąć udział, ale byłam wolna dopiero po 16. Mimo wszystko zdecydowałam się jechać i jak się okazało było warto 😊



Gwiazdą dnia była Cleo, której niestety nie zobaczyłam, ale udało mi się skorzystać z możliwości darmowego mani produktami promowanej przez nią marki. A dzięki uprzejmości przestawicielki Neess otrzymałam paczkę z lakierami do przetestowania w domu 😊 Nie muszę chyba pisać, jak przyjemna była to niespodzianka 😉


W mojej paczce znajdowały się cztery (!) lakiery - baza, top i dwa kolory, niebieski kamyk oraz czerwony i wściekły.


Kolory na wzorniku wyglądają przepięknie, nie mogę się już doczekać, żeby wypróbować je na sobie. 💜 😊





środa, 25 października 2017

Blink Blink

Miało być halloweenowo. Miały być dynie, pająki, inne strachy. A wyszło jak zawsze - kompletne przeciwieństwo 😇




Delikatny róż plus różowe holo - myślę, że takie połączenie pomoże mi w walce z jesienną chandrą, szczególnie ze względu na deszczową pogodę ostatnich dni.


Do zdobienia wykorzystałam róż Sweet Pink od Semilac oraz pyłek od Born Pretty.





Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.