Watermelon Refresh | Bling

Lato szalało na dobre za oknem, więc poszalałam też na paznokciach! Barbietkowy róż jaki zazwyczaj okupuje dno szafy (a raczej pudła ...

poniedziałek, 6 listopada 2017

Czerwone wino, szron i disco

Minęły dwa dni i czerwień z poprzedniej stylizacji zążyła mi się znudzić, więc przychodzę z kolejnymi paznokciami. Po dość szalonym dniu w pracy nie chciało mi się bawić w żadne wzorki, za to chodził za mną kolor użyty do zdobienia halloweenowego do imitacji spływających kropli krwi. 




Nie byłabym sobą, gdyby paznokcie się nie świeciły, więc poza burgundem wykorzystałam brudną biel z efektem szronu na mokro oraz złoto. 





Złoto to Gold Disco od Semilac, piękny ale niewdzięczny lakier. Jest to w gruncie rzeczy przezroczysty kolor z brokatem, przez co wymaga wielu warstw do krycia, dodatkowo spływa, więc na wolnym brzegu mam go zawsze za dużo.



Biel to I'm gel polish z aliexpress, chociaż nie jest to czysta biel, raczej z domieszką ecru. Na nim szron no name również z ali, który nadał kolorowi bazowemu dużo bielszą barwę. W słońcu delikatnie mieni się na czerwono i zielono.



And the last but not least czyli król tej imprezy - Nailwind nr 1336. Kolor jest po prostu cu.do.wny, ale krycie to jakaś tragedia, tu ok 4-5 warstw i na przedłużonych końcach nadal przebija.



Co powiecie na taką stylizację? :)






12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤ nie wiedziałam, że ktokolwiek z insta tu zagląda 😄

      Usuń
  2. piękny kształt paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne pazurki. Uwielbiam takie jesienno-zimowe stylizacje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się takie zestawienie kolorów - z tym Gold Disco nie miałam problemów, wydaje mi się, że spokojnie po dwóch warstwach krył ;-) Ale co do tego lakieru Nailwiind - za chiny bym go nie używała - 4-5 warstw to stanowczo za dużo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może mój tylko taki jest, nie wiem. A w Nailwind jedyny plus jest taki, że pomimo tylu warstw paznokcie nie zrobiły się grube i wyglądaja naturalnie.

      Usuń
  5. Zestawienie kolorów jest boskie! Zastanawiam się tylko, czy ten szron nie utrudnia Ci życia? ciekawa jestem, czy się nie brudzi, nie zahacza o ubrania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Właśnie szron to skaranie boskie, bo o ile nie zaczepia, to brudzi się niemiłosiernie i odpada, więc piękny efekt trwa całe 2 dni... Na prawej dłoni pokryłam go topem i stracił cały urok. Nie mam pomysłu jak go stosować, żeby było super, chyba tylko dokładać co dwa dni.

      Usuń

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.