Watermelon Refresh | Bling

Lato szalało na dobre za oknem, więc poszalałam też na paznokciach! Barbietkowy róż jaki zazwyczaj okupuje dno szafy (a raczej pudła ...

piątek, 3 sierpnia 2018

New is better? | Claresa


Claresa dostępna była na rynku od 2016 roku. Wtedy też wypuściła tzw. "starą" formulę, która szczerze powiedziawszy wypadła kiepsko na tle innych marek i byłam rozczarowana zakupem. Od niedawna dostępna jest "nowa" formuła w zupełnie odmiennym designie i zmienionych składach. Czy Claresie udało się stworzyć nowy, konkurencyjny lakier hybrydowy?



Przez ostatni czas testowałam sześć nowych kolorów oraz bazę i top. I muszę przyznać, że lakiery przeszły całkowitą metamorfozę. Po pierwsze opakowania, które wyglądają dużo bardziej profesjonalnie,  chociaż w porównaniu do starej wersji, która miała 7 ml są mniejsze, bo są tylko 5 ml. Na nakrętkach pojawiły się kółrczka oddające faktryczny kolor lakieru  i jest to strzał w 10 - po piwersze patrząc na buteleczkę od góry od razu możemy wybrać porządany lakier, po drugie stara wersja miała tylko papierową naklejkę która w przypadku moich kolorów zdecydowanie odbiegała od lakieru w buteleczce. 


Co do samej formuły - zniknął mocny, chemiczny zapach. Krycie też jest dużo lepsze, przeważnie wystarczą dwie/trzy warstwy, konsystencja jest kremowa i średnio-gęsta. Od razu zakochałam się w pięknym, platynowym różu 4 full glitter. Za lakiery zapłacimy 16,90 zł.


Do testów wybrałam również oliwkę o delikatnym, pomarańczowym zapachu, która bardzo ładnie się wchłania i dobrze nawilża. A do tego płatki IceCrash nr 2. 


Znacie lakiery Claresy? Jakie są wasze opinie?
♥️


5 komentarzy:

  1. Oj moja opinia o lakierach Claresa była niezbyt dobra, ale miałam do czynienia jedynie ze starą wersją, która bardzo szybko rozwarstwiała się w buteleczkach. Ciekawa jestem czy za ładniejszym wyglądem buteleczek idzie faktycznie lepsza jakość produktu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że róznica jest ogromna! Nie tylko jeżeli chodzi o design, ale same lakiery - są po prostu super!

      Usuń
  2. Też skusiłam się na clarese w tych starych butelkach i bylam zawiedziona :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam je na instagramie jednak nie skusiłam się na nie jeszcze.

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.