Podejście do negative space numer dwa. Bardzo proste i eleganckie zdobienie, zamiast złota można wykorzystać każdy kolor jaki nam przyjdzie do głowy, a efekt i tak będzie super.
Serduszka malowałam cienkim pędzelkiem (u mnie Maestro 001 do kresek), ale z powodzeniem można do tego zdobienia użyć sondy.
Base&Top z Semilaca, czarny to M. Ladea B155, złoty to Elite99 1347 z Aliexpress. Czarny był odrobinę problematyczny, cienkie warstwy kiepsko kryły, za to grube nie utwardzały się w środku.
Za to złoto jest śliczne, taki typowy kolor złotej biżuterii, z drobniutko zmielonym brokatem. Ślicznie się mieni, kryje po 1-2 warstwach, utwardza bardzo dobrze i długo utrzymuje.
Był to mój pierwszy lakier kupiony na Aliexpress, plus kosztował ok 4zł, więc obawiałam się jakości. Ale teraz mogę go porównać do polskich marek (Allepaznokcie bije na głowę), nie uczula i co ważne nie obciąża portfela ;) do użytku domowego jest jak najbardziej godny polecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz